Wojciech Kamińskiwtorek, 23 grudnia 2014

Futurama: inteligentna komunikacja

Od lat zajmujemy się komunikacją marketingową. Od lat pracujemy w branży PR oraz event marketingu. I nie od dziś znamy sformułowanie „zrównoważony rozwój”. Wreszcie nadszedł ten moment, kiedy pomyśleliśmy, że jest sens zrobić agencję „po swojemu”. Nie za dużą, nie za małą. Taką w sam raz. I wymyśliliśmy sobie Futuramę.

Nasza nazwa nie jest bynajmniej odwołaniem do dość popularnego amerykańskiego serialu o tytule „Futurama”, ale ukłonem w stronę historii współczesnego PR, nawiązaniem do jej początków. My odwołujemy się do Futuramy ze Światowej Wystawy The World of Tomorrow z 1939 r. The World of Tomorrow miała profesjonalnie prowadzoną komunikację PR. Za jej przygotowanie odpowiadał „ojciec” public relation Edward Bernays. Nasze logo i identyfikacja wizualna nawiązują do suprematyzmu – kierunku w XX-wiecznej sztuce abstrakcyjnej. Czysta forma, proste kształty.

Chcemy, aby nasze działania komunikacyjne były podobne – czytelne i zrozumiałe. A ponadto użyteczne, jak dobrze zaprojektowany przedmiot.

Te wszystkie nasze inspiracje, pragnienia i marzenia nie zmaterializowałyby się, gdyby nie kredyt pochodzący z funduszy Jeremie. I gdyby nie wsparcie z BRF. Dzięki temu my ten etap, dla wielu traumatyczny, będziemy wspominać dobrze. Także dlatego, a może właśnie dlatego, że mieliśmy zabezpieczony finansowo start. A bynajmniej nie jest czczym gadaniem, że – niezależnie od tego, co chcielibyśmy zrobić w sferze biznesowej – gotówka jest potrzebna. Zaplecze finansowe pozwala z większym spokojem planować kolejne kroki. A jeśli w ślad za tym idzie solidna praca, to po prostu łatwiej o sukces. My wierzymy, że z właściwymi partnerami idziemy we właściwym kierunku.

Waldek Leszczynski

Waldemar Leszczyński
Prezes Zarządu Futurama Sp. z o.o.

Powrót do postów